Cytadela Elfów

Dijkstra3 · Wysłany: Pią 18:27, 09 Mar 2007 Temat postu:

ja równiez rzaczej pozostanę w TH

Gość · Wysłany: Pią 20:12, 09 Mar 2007 Temat postu:

... hm... liczyłem na więcej entuzjazmu, no ale... Jezyk

... swoją drogą, Dijkstro, byłbym wdzięczny, gdybyś został, bo Er będzie Cię potrzebował... Wesoly

/ale to tylko zarys, więc jak wszystko będzie z mojej strony jasno wymyślone, to dam wam znać/...

Abigail · Gość

ja tam sie cieszę i zapewniam, zę entuzjazm mój jest nawet spory Jezyk

może jutro zdecyduje sie którą wersję wydarzeń wybrać i wyśle posta

Gość · Wysłany: Pią 22:35, 09 Mar 2007 Temat postu:

... tylko wybierz tą najmniej tragiczną... Jezyk

(to tak moim skromnym zdaniem)... Wesoly

Dijkstra3 · Wysłany: Sob 11:14, 10 Mar 2007 Temat postu:

Dijkstra z pewnością pomoże Erelenowi, jest to chyba jedyna osoba w druzynie do której ma on jakiekolwiek zaufanie.

Gość · Wysłany: Sob 14:21, 10 Mar 2007 Temat postu:

... Dijkstra... dzięki... Wesoly

zostanie Ci to wynagrodzone w odpowiednim czasie... Wesoly

Edit:
... za ok. pół godziny wyślę posta...

Edit 2:
... ze względów ekonomiczno-politycznych post pojawi się jutro... jak najwcześniej się da...

Abigail · Gość

nie wiem czy wypada Mr. Green

ale ja ze względów politycznych była bym wdzięczna jakby poczekać z dojściem na mojego posta, którego już npisanego, jutro wyśle (tj dziś Mr. Green

)

Gość · Wysłany: Nie 17:13, 11 Mar 2007 Temat postu:

... uff... w Wordzie ten post był dłuższy... Jezyk

... dobra, pora zacząć właściwą akcję... Wesoly

... jednym słowem, gościu przegiął... Jezyk

... mam nadzieję, że was wkurzył, bo mnie bardzo... Jezyk

... Khadimie... co do akcji z toporem to po sobie już wiem, że Cię to wku... denerwuje, więc wykorzystałem to przeciwko naszemu wrogowi... Jezyk

... Abi... mam nadzieję, że Ci to planów nie pokrzyżowało... Wesoly

chociaż... (jestem okrutny)

Khadim Dębowa Tarcza · Wysłany: Nie 18:37, 11 Mar 2007 Temat postu:

Jak ja nielubie czrodziejów. Kiedy następnym razem go spotkam to go poszatkuje moim toporem i na nic będzie jego magia Twisted Evil

Abigail · Gość

mimo wszystko może być ciekawie, więc zanim go poszatkujesz nie zdziw sie jak coś Ci przeszkodzi(jakiś miecz albo coś) Jezyk

Gość · Wysłany: Nie 22:13, 11 Mar 2007 Temat postu:

... hm... czarodziejem bym go nie nazwał... Jezyk

takie określenie, jak mag w zupełności wystarczy... Wesoly

... nie wiem, kiedy zaszczyci nas ponownie swoją obecnością (raczej nieprędko) - moje plany co do TH nie wybiegają tak daleko w przyszłość (czyt. wymagają dopracowania)... Jezyk

jak narazie otwiera się przed nami wizja Szarych Przystani i dotarcie do Harlindonu (to jest pewne na 100%) w ciągu dwóch rpg-owych dni... Wesoly

co się zdarzy potem, zobaczymy.... Wesoly

... a... kwestia poszatkowania na kawałeczki... Jezyk

z tego, co mi wiadomo, to nikt w drużynie nie posługuje się wystarczającą magią, by złamać zaklęcia maga (tych, których uraziłem w tym momencie, proszę o wybaczenie)... funkcja czarującego w naszej drużynie przypadła pewnej postaci, której wprawdzie teraz nie ma w naszych szeregach, ale gdzieś się włóczy po krzakach... Wesoly

to dlatego w pewnym momencie zostaliśmy rozbrojeni (żeby nie było wątpliwości)... nie wiem, na ile to okaże się możliwe, ale chciałbym i będę się starał tak to rozegrać, żeby każda postać miała czas na swoje przysłowiowe trzy grosze w tej historii...

Abigail · Gość

Wybaczam w imieniu tych których mogłeś urazić i dziękujemy za oświecenie nas Mr. Green

wydawało mi się, że do poszatkowania nie koniecznie trzeba używać magii/chyba Wesoly

Gość · Wysłany: Pon 10:17, 12 Mar 2007 Temat postu:

... no magia nie jest z pozoru potrzebna, ale już spieszę z wytłumaczeniem... Jezyk

tego całego maga chroni jego własne zaklęcie ochronne (stąd Khadim nie mógł mu nic zrobić, strzała Erelena się spopieliła w jednej chwili, a broń pozostałych rozgrzała się tak, że nie mogli jej utrzymać w dłoniach - to wszystko jest działaniem tego zaklęcia)... jak długo będzie ono trwało, tak długo będzie on bezpieczny... dlatego, aby go pokonać, będzie nam potrzebna osoba władająca wystarczającą magią, która złamie zaklęcie, a wtedy pozostali będą mogli sobie zrobić sałatkę... Jezyk

Gość · Wysłany: Wto 22:48, 13 Mar 2007 Temat postu:

... w swoim następnym poście (ok. czwartku) napiszę, że dotarliśmy do Szarych Przystani, więc jeśli ktoś coś chce napisać w związku z ostatnimi wydarzeniami, to teraz jest na to odpowiedni moment... Wesoly

meadhros umarath · Wysłany: Śro 12:51, 14 Mar 2007 Temat postu:

Oj szare przystanie.....Mead będzie pościł Wesoly