Cytadela Elfów
Forum fanów fantasy, pisarstwa, storytelling i internetowych gier fabularnych
Obecny czas to Pią 8:03, 10 Maj 2024

Czytaliście, słyszeliście, widzieliście?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Odpowiedz do tematu    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Literatura / Narnia i Archelandia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Lilia
Promyk



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 7:19, 20 Cze 2007    Temat postu:

Ja Narnią byłam zachwycona od zawsze. Gdy pokazał się w kinach film, od razu wiedziałam, że pójdę. Naprawdę mi się spodobał. Oczywiście jest kilka wpadek (np. słońce zachodzi na wschodzie) ale ogólnie jest świetny!

No to skoro nasza nowa forumowiczka już zrozumiała, że Capsem nie piszemy, to zmieniam jej posta i życzę miłej zabawy w Cytadeli.

Wasz ulubiony mod Arianna Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Iris




Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Czarnej Baszty


PostWysłany: Czw 10:59, 26 Lip 2007    Temat postu:

Dla mnie film był średni, ale książka była przepiękna Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Avleen




Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 14:21, 15 Maj 2008    Temat postu:

I częśc filmu była świetna... zobaczymy jak bedzie z II. Ksiązki też ciekawe czytalam 2 tomy. Osobiście polecam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Illidan
Władca Słów



Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myślenice
Płeć: Sir


PostWysłany: Pon 20:12, 21 Lip 2008    Temat postu:

... o!... niemożliwe, że nie wypowiadałem się w ogóle w tym temacie... Jezyk ale starość nie radość, a skleroza nie boli... co do książki... szczerze, spodziewałem się czegoś lepszego, jako że C.S. Lewis był bliskim przyjacielem J.R.R. Tolkiena i wspólnie wymieniali się swoimi pomysłami i dziełami... styl kompletnie mi nie pasuje... taka bajka dla małych dzieci, brak bardziej rozbudowanych wątków, wszystko wyjaśnia się na kolejnej stronie... książkę można przelecieć (dosłownie i w przenośni) w parę chwil; jak dla mnie za krótka... i jakiegoś głębszego przesłania w niej nie odkryłem... Jezyk a jeśli chodzi o film, to podobał mi się bardzo... Wesoly i podpisuję się pod wypowiedzią Arii... a muzyka do filmu wprost genialna... Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arwena
Słoneczny Blask



Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy zwanej buszem
Płeć: Lady


PostWysłany: Nie 22:53, 14 Gru 2008    Temat postu:

książka fajna film także nic ująć nic dodać [jak dla mnie] Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Nie 23:13, 14 Gru 2008    Temat postu:

Który film? Lew... czy Kaspian?
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Arwena
Słoneczny Blask



Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy zwanej buszem
Płeć: Lady


PostWysłany: Nie 23:20, 14 Gru 2008    Temat postu:

ten i ten ale najbardziej podobała mi się piosenka na końcu drugiego filmu jest przecudowna

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Opiekun
Administrator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Sir


PostWysłany: Pon 13:48, 15 Gru 2008    Temat postu:

Zadziwiające jest to, że ja tu wciąż nic nie napisałem. Przeczytałem szczerze powiedziawszy tylko jedną książkę C.S. Lewisa - Księcia Kaspiana i nie zachwyciła mnie tak książka. Była tandetnie prosta, przewidywalna, miejscami aż do znudzenia banalna i oczywista. Zwykła książka, która dla mnie jest stała się niczym ciekawym a jedynie kolejną bajką dla dzieci. I szczerze powiedziawszy, wspominając wszystkie opinie na temat Lewisa zawarte chociażby w Inklingach to szczerze się zawiodłem. Liczyłem na coś ciekawszego i głębszego...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Pon 14:17, 15 Gru 2008    Temat postu:

W Rosji jest takie powiedzenie: "Staraj się być jak najbardziej prostszym, a ludzie będą garnąć się do ciebie..."

Narnia... Nie ma w niej schematu, wiesz? Tak się wydaje na pierwszy rzut oka. Owszem, na pierwszy rzut oka to zwykła bajka. Taka jak setki innych. Ale gdy się jej przyjrzysz, zobaczysz coś, co brakuje wielu książkom. Tam jest sam Lewis. Narnia to jego dusza. On stworzył marzenie. w tym świecie jest wszystko, o czym marzy dziecko i cząstka dziecka w ludziach dorosłych.

Narnię się nie czyta, w niej się żyje. Nie da się opisać tego, co się czuje, gdy oczy docierają do ostatniego zdania w ostatniej części.

Lewis wyróżnia się na tle wielu. Wiele chciało zaskoczyć, zadziwić, rzucić na kolana. A Lewis po prostu pisał. Pisał to, co chciał. Zaryzykował, pisząc Narnię. I dokonał cudu...
Powrót do góry

Autor Wiadomość
meadhros umarath
Władca Słów



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Sir


PostWysłany: Pon 14:21, 15 Gru 2008    Temat postu:

Opiekun napisał:
Zadziwiające jest to, że ja tu wciąż nic nie napisałem. Przeczytałem szczerze powiedziawszy tylko jedną książkę C.S. Lewisa - Księcia Kaspiana i nie zachwyciła mnie tak książka. Była tandetnie prosta, przewidywalna, miejscami aż do znudzenia banalna i oczywista. Zwykła książka, która dla mnie jest stała się niczym ciekawym a jedynie kolejną bajką dla dzieci. I szczerze powiedziawszy, wspominając wszystkie opinie na temat Lewisa zawarte chociażby w Inklingach to szczerze się zawiodłem. Liczyłem na coś ciekawszego i głębszego...

Hyb, poczytaj sobie jego inne książki o Narnii Mruga Jeżeli będziesz chciał w nich znaleźć głębie to znajdziesz ją bez wątpienia.
A przynajmniej ja ją w nich znalazłem Mruga



P.S. Jak coś to mogę Ci je podrzucić... kiedyś....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Phoe
Niewolnik Duszy



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Nibylandia
Płeć: Lady


PostWysłany: Sob 22:24, 07 Lut 2009    Temat postu:

Ja oglądałam film "Książę Kaspian" i mi się bardzo podobał Wesoly oglądałam też pierwszą część ale druga podobała mi się zdecydowanie bardziej. Choć to może mylne wrażenie bo rozpiętość między jednym a drugim filmem akurat była. Co do książki, nie czytałam więc się wypowiedzieć nie mogę. Nęciła mnie swego czasu chęć sięgnięcia lecz po filmie myślę, że to chyba nie książka dla mnie. Wolę połączenie bezpośrednie między światem rzeczywistym a tym nierzeczywistym (jak w HP) bądź jakaś przeszłość naszego świata już zapomniana (jak w Wiedźminie) i chyba ostatnio wolę bohaterów dorosłych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Literatura / Narnia i Archelandia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group.
Theme Designed By ArthurStyle
Regulamin