Cytadela Elfów
Forum fanów fantasy, pisarstwa, storytelling i internetowych gier fabularnych
Obecny czas to Pon 9:26, 13 Maj 2024

O roli Toma Bombadila w dziejach Śródziemia

 
Odpowiedz do tematu    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Literatura / Śródziemie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Opiekun
Administrator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Sir


PostWysłany: Wto 20:51, 23 Sty 2007    Temat postu:

Szczerze powiedziawszy Tom Bombadil nie odegrał żadnej ważnej roli w historii Śródziemia... Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Szasta
Szept Słońca



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń


PostWysłany: Wto 20:56, 23 Sty 2007    Temat postu:

Był strażnikiem wielkiego lasu i chyba pierwszą istotą jaka chodziła w Śródziemiu. W wojnie o pierścień nie odegrał żadej roli oprócz pomocy hobbitom przy starej wierzbie,ale dla samego Śródziemia jest napewno ważny. wojna o pierścień go poprostu "nie interesowała".Miał swoje własne zajęcia w Starym Lesie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Opiekun
Administrator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Sir


PostWysłany: Wto 21:03, 23 Sty 2007    Temat postu:

Pierwszymi istotami które chodziły po Ardzie, byli Valarowie.
Wojna o Pierścień to nie jedyna bitwa o Śródziemie, a i wtedy nie zrobił nic znaczącego, poza pomocą hobbitom. Dla samego Śródziemia zaś, jest wielką tajemnicą gdyż nie wiadomo kiedy się na niej pojawił. Kim tak naprawdę był Tom Bombadil i czy został posłany na Ardę w jakimś konkretnym celu. Sam Tolkien nigdzie tego nie wyjaśnia, pozostawiając wyjaśnienie, fanowskiej wyobraźni Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Szasta
Szept Słońca



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń


PostWysłany: Wto 22:51, 23 Sty 2007    Temat postu:

No cóż,ciekawa dyskusja... A więc-byc może Tolkien celowo wprowadził taką postac i również celowo Tom Bombadil nie grał roli w żadnych konfliktach w Śródziemiu.W konfliktach jako wydarzeniach złych i niekorzystnych dla Śródziemia.Może Jego rolą było służenie dobru i opiekowanie się Starym Lasem. Jak wiadomo Tom był w Lesie już w czasie jego powstania(o ile się nie myle Stary Las na był połączony wtedy z Fangornem ) Może Tom miał za zadanie chronic Stary Las przed całkowitą zagładą ze strony mieszkańców Śródziemia ?Dla mnie Tom jest postacią bardziej magiczną i tajemniczą niż postacie elfów czy Istarich. Tak jak wspomniałeś żeby interpretowac rolę Toma w Śródziemiu musimy użyc własnej wyobraźni. Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Opiekun
Administrator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Sir


PostWysłany: Śro 11:23, 24 Sty 2007    Temat postu:

Prawdopodobnie Tom Bombadil jest istotą równie potężną jak sami Istari, gdyż wg. wielu, owy tajemniczy człowiek jest maia (majarem) lub też nawet ainurem, o czym może świadczyć jego imię Irwaina - "zrodzony bez ojca".

List 144 do Naomi Mitchison napisał:

Tom Bombadil nie jest ważną osobą - dla narracji. Ma chyba znaczenie jako "komentarz". [...] Został wymyślony i reprezentuje coś, co uważam za ważne, chociaż nie chciałbym dokładnie tego analizować. Nie zostawiłbym go jednak w książce, gdyby nie miał jakiejś funkcji.


[...] wspaniale jest prezentować taką postawę, lecz w rzeczywistości istnieją sprawy, z którymi nie potrafi sobie ona poradzić, a od których jednak zależy jej istnienie. W ostatecznym rachunku jedynie zwycięstwo Zachodu pozwoli Bombadilowi działać, a nawet przeżyć. W świecie Saurona straciłby rację bytu.[/quote]

Jest też tu parę koncepcji, które umieścił na forum [link widoczny dla zalogowanych] , Freyr:


Ilúvatar?

Jedna z teorii głosi, że Tom to sam Eru Ilúvatar. W tekście WŁADCY PIERŚCIENI można odnaleźć kilka wskazujących na to przesłanek. Tom to "Najstarszy", Złota Jagoda stwierdza zaś:

"On jest".

Myśl, że Tom to Eru pojawiła się w kontekście słów "On jest", przypominających biblijne "Jestem, który Jestem". Sugeruje, to jakoby Tom i Ilúvatar byli jednym i tym samym bytem. W liście 153 Tolkien odrzucił jednak tego rodzaju interpretację:

"Nie trzeba zagłębiać się we wzniosłym "Jestem, który Jestem", co zupełnie się różni od "on jest"*. *Tylko pierwsza osoba (świata czy czegokolwiek innego) może być jedyna".

W liście 181 Tolkien napisał natomiast:

"Nie pojawia się w niej [w mitologii Śródziemia] motyw wcielenia Jedynego, Boga, który pozostaje odległy, poza Światem, a bezpośredni dostąp do niego mają tylko Valarowie lub Rządzący".

Jeśli nie ma wcielenia, to Tom - rzecz jasna - nie może być Iluvatarem.

VALAR?

Kolejne przypuszczenie mówi o tym, iż Tom to jeden z Valarów, Potęg Świata. Jednak głównym argumentem przeciwko tej hipotezie jest to, iż imiona Valarów są znane, a Toma nie wymienia się wśród nich. Tyle tylko, że:

"Wyliczymy ich [Valarów] imiona w takim brzmieniu, jakie nadano im w mowie elfów żyjących niegdyś w Valinorze, chociaż elfy osiadłe w Śródziemiu nazywały ich w swoim języku inaczej, a ludzie nadawali im wiele różnych imion". [VALAQUENTA]

Poza tym Elrond mówi przecież o Tomie:

"Bombadil] nosił wtedy inne imię. Zwaliśmy go Iarwain Ben-adar, co znaczy: najstarszy i nie mający ojca. Różne plemiona nazywały go zresztą rozmaicie".

Tom mógłby być zatem którymś z czternastu Valarów, pozostającym incognito w Śródziemiu, a nie przebywającym w Valinorze. Cechowała go odporność na moc Pierścienia i wyjątkowa długowieczność (jeśli nie nieśmiertelność), czego dowodem są słowa:

"Najstarszy, zważcie moje słowa, przyjaciele: Tom był tu wcześniej niż rzeka i drzewa; Tom pamięta pierwszą kroplę deszczu i pierwszy żołądź. (...) Znał ciemność gwiezdnych nocy, gdy jeszcze nie było w nich strachu - zanim Czarny Władca przybył spoza Granic".

Czas powstał wraz z nadaniem Ardzie materialnego kształtu, zatem przed jej powstaniem nikt nie mógłby przyznać sobie tytułu "Najstarszy". Tom mówi, że "znał ciemność gwiezdnych nocy" [czyli był na Ziemi, nie poza nią], zanim Czarny Władca przybył". Określenie "Czarny Władca" jest tutaj dwuznaczne - może oznaczać zarówno Melkora, jak i Saurona, bo przecież obaj przybyli spoza Granic Świata. Gdyby odnosiło się do Melkora, wtedy znaczący byłby opis przybycia Valarów do Świata, zaczerpnięty z KSIĘGI ZAGINIONYCH OPOWIEŚCI:

"Choć szybko podróżowali, Melko ich wyprzedził".

"Ich" oznacza Manwego i Vardę, którzy jako pierwsi zstąpili na Ardę prócz Melka (Melkora). W oryginalnej koncepcji Tolkiena Melkor był pierwszym przybyłym spoza Granic, Tom zaś mówi, że on był już na Ziemi, nim pojawił się na niej Melkor! Zagadkowa konstatacja, jak widać...

Stwierdzenie "zanim Czarny Władca przybył spoza Granic" przywodzi też na myśl Saurona, który wraz z Valarami i innymi Majarami przybył na Ardę, jednak bardziej pasuje ono do Melkora, gdyż właśnie z tą postacią związane są najbardziej znaczące wydarzenia w kosmicznej perspektywie Świata i historii Ardy

Jak widać teoria, że Tom to Valar stanowi ciężki orzech do zgryzienia...

MAJAR?

Jest to dość częsta sugestia, pojawiająca się w dyskusji o Tomie. Według niej Tom jest Majarem o potężnej sile, której nie jest zdolna sprostać nawet moc Pierścienia:

"Potem Tom wsunął Pierścień na czubek małego palca i podniósł go pod światło świecy. W pierwszym momencie hobbici nie spostrzegli w tym geście nic niezwykłego. W następnym - dech im zaparło. Nie przestali widzieć Toma! Tom znów się roześmiał i podrzucił Pierścień w górę: błysnął w powietrzu i znikł"

Podczas Wojny o Pierścień w Śródziemiu przebywali inni potężni Majarowie (Sauron, Saruman, Gandalf), którzy w większym lub mniejszym stopniu poddani byli sile Jedynego (pamiętamy, że pierścień kusił Gandalfa, ten jednak potrafił mi się oprzeć). Tom nie podlega władzy Pierścienia - nie staje się niewidzialny i nie pożąda Jedynego (oddaje go Frodowi z uśmiechem). O tej odporności wspomina w liście 153 sam Tolkien:

"Władza Pierścienia nad wszystkimi, nawet Czarodziejami czy Wysłannikami, nie jest złudzeniem - nie stanowi jednak całego obrazu, nawet ówczesnego stanu i zawartości tamtej części Wszechświata".

Brakuje jednak oczywistego dowodu na to, że Tom faktycznie jest Majarem. Co na przykład nie przeszkadza Fosterowi twierdzić, iż Tom to "zdziczały Majar"...

ELF?

Długowieczność, wiedza i umiłowanie muzyki (pieśni, piosenek) świadczyłyby o "elfim" statusie Toma. O swej długowieczności mówi sam Tom:

"Kiedy Elfy wędrowały na Zachód, Tom już tu był".

Nie można wszakże jednoznacznie stwierdzić, że Tom jest jednym z elfów. Wszystko to tylko poszlaki.

DUCH ETERYCZNY?

Myśl, że Tom może być rodzajem "ducha" (jednak innego rodzaju niż Valarowie czy Majarowie) jest bardzo możliwa w kontekście SILMARILLIONU. "Valaquenta" mówi przecież:

"Wszyscy [Aratarowie, Szlachetni Ardy] są równi sobie majestatem i przewyższają ponad wszelką miarę innych, zarówno Valarów, jak i Majarów i wszystkie istoty zesłane przez Ilúvatara na Świat".

Stwierdzenie "wszystkie istoty" uszczegółowione jest w KSIĘDZE ZAGINIONYCH OPOWIEŚCI:

"Przybyszów otaczała wielka ciżba duchów eterycznych mieszkańców drzew i lasów, dolin, puszcz, górskich zboczy i tych duchów jeszcze, które śpiewają rankiem wśród traw, a wieczorami zawodzą spomiędzy zbóż. (...) Jest tych istot naprawdę wiele, jednak nie należy ich mylić z Eldarami, byty te zrodziły się bowiem jeszcze przed początkiem świata i starsze są od najstarszych. Nie pochodzą też stąd, dlatego bawi je nasza Ziemia, w której tworzeniu nie brały udziału i traktują ją głównie jako źródło wielorakich uciech".

I - tak jak już wspominałem - wydaje się, że Tom należy do tej kategorii istot. Jest duchem krajobrazu, esencją sił natury, opiekunem przyrody. Sam sobie wyznacza granice, jest panem lokalnej rzeczywistości, której stanowi niezwykłą i tajemniczą część. Sądzę, że to stwierdzenie jest najbliższe prawdy (zaznaczam wszakże, iż jest to jedynie MOJA PRYWATNA OPINIA).

Ile ludzi, tyle opinii. Dlatego dyskusja potrwa zapewne jeszcze bardzo długo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Asthanel
Lost Bastard



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a co ci do tego? ^^
Płeć: Lady


PostWysłany: Śro 13:48, 24 Sty 2007    Temat postu:

ja osobiście nigdy nie przepadałam za Bombadilem. Moim zdaniem jest za bardzo... hmm... bajkowy. A co do rasy - uważam, ze nie był ani człowiekiem, ani elfem, ani valarem, ani majarem, ani niczym innym. Był po prostu "rasą" sam sobie, tak jak Stary Las i Fangorn w dawnych czasach był sam sobie królestwem, którym władali Entowie... przynajmniej ja to tak widze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Szasta
Szept Słońca



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń


PostWysłany: Śro 14:52, 24 Sty 2007    Temat postu:

Tak,ja również uważam Bombadila za kogoś wręcz bajkowego,ale prawdę mowiąc nigdy mi to nie przeszkadzało.Tolkien stworzył tak orginalną postac,, że aż można się zastanawiac czy wogóle pasuje do tolkienowskiego świata. Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
meadhros umarath
Władca Słów



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Sir


PostWysłany: Śro 19:14, 01 Kwi 2009    Temat postu:

A... Posiada ktoś może ,,Przygody Toma Bombadila"? Wesoly

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez meadhros umarath dnia Śro 19:14, 01 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Opiekun
Administrator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Sir


PostWysłany: Czw 9:55, 02 Kwi 2009    Temat postu:

Zdaje się, że ja. Jeśli potwierdzę tą informację to dostaniesz je ode mnie w maju? ;>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
meadhros umarath
Władca Słów



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Sir


PostWysłany: Czw 10:16, 02 Kwi 2009    Temat postu:

Z przyjemnością Jezyk

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Literatura / Śródziemie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group.
Theme Designed By ArthurStyle
Regulamin