Cytadela Elfów
Forum fanów fantasy, pisarstwa, storytelling i internetowych gier fabularnych
Obecny czas to Nie 18:49, 12 Maj 2024

Baba Jaga

 
Odpowiedz do tematu    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Magowie & Czarodzieje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Gość








PostWysłany: Nie 11:50, 30 Lis 2008    Temat postu: Baba Jaga

niewątpliwie nie chodzi mi o niepozorną babcię Jadzię na emeryturze tylko o groźną zuą wiedźmę mieszkającą gdzieś na Łysej Górze, Łysicy.
Chyba każdy wie, że jest to urocza pani o krzywym nosie, która mieszka w domku z piernika, lub ma małą chatkę na kurzej nóżce.
Baba Jaga potrafi latać na miotle, ma czarnego kota, który z nią na tej miotle lata i wytrzymuje wszystkie pikowania miotły, zawirowania powietrza (mądra gadzina). temat rzeka, ale trzeba jakoś zacząć dyskusję. Czy możecie się podzielić wiedzą nt. uroczej pani porywającej dzieci?
Powrót do góry

Autor Wiadomość
meadhros umarath
Władca Słów



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Sir


PostWysłany: Nie 14:23, 30 Lis 2008    Temat postu:

Mnie baba jaga kojarzy się z tą czarownica z muminków Wesoly Owa czarownica ma wszystko co potrzebne :

- intrygujące, staromodne i niekoniecznie schludne ubrania
- rude (Madowe) włosy związane w dziwnym, nie dzisiejszym stylu
- brązowe buciki z takimi, fajnymi zakrętasami Jezyk
- latającą, czarodziejską miotłę
- starą chatę w Środku ciemnego, gęstego lasu
- skrzekliwy głos
- trudny charakter

I wiele innych rzeczy, których niestety nie mogę wymienić, gdyż dawno już nie oglądałem muminków Mruga



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez meadhros umarath dnia Nie 14:24, 30 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Lakhibakshi
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przestrzeni międzygwiezdnej
Płeć: Lady


PostWysłany: Nie 20:03, 30 Lis 2008    Temat postu:

A ja tylko dorzucę, że czytałam kiedyś takie coś (fajnie nieokreślenie brzmi ), gdzie popularnie zwana Baba Jaga jawiła się jako Ciocia Agnieszka... Charakterku wprawdzie nie zmieniono w owej (chyba) książce, ale innym sposobem wabiła dzieci (już nie pamiętam jakim). Na końcu wysadzono kobiecinę i jej piernikowy domek dwoma minami (bardzo groźnymi) Wesoly

Ale chyba nie o taką Babę Jagę chodzi Jezyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Megi
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podkarpacie
Płeć: Lady


PostWysłany: Nie 20:47, 30 Lis 2008    Temat postu:

Mnie tam Baba Jaga kojarzy się bajkami dla małych dzieci, które nie chcą spać. No i oczywiście z muminkami, i z chatką na kurzej nóżce, z ropuchami, pokrzywami i innymi mniej przyjemnymi rzeczami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Nie 22:02, 30 Lis 2008    Temat postu:

Czuje me serce, że muszę tutaj zabrać głos, by uniknąć herezji i innych


Baba Jaga jest dla nas wszystkich bohaterką bajek z dzieciństwa. Do tego w Polsce raczej tą negatywną. (Mead... Muminki? Weź Ty idź Jezyk ).
Oczywiście twierdzenie, że Baba Jaga występuje jedynie w bajkach jest mylne i będzie karalne powieszeniem, ścięciem lub wypchaniem (jak mi pomysłów zabraknie, to poproszę Dijkstrę o pomoc Jezyk ).

Podczas chrystianizacji pogaństwo było, rzecz jasna, tępione, a razem z nim wszelkie jego bóstwa. Baba Jaga była jednym z nich. A dokładniej niegdyś była zwierzęciem, strzegącym las. To od niej zależała pomyślność polowania naszych przodków. Następnie owo bóstwo ulega antropomorfizmowi i staje się, stworzeniem, które rządzi całym lasem i wszystkim, co go zamieszkuje.
Jeżeli ktoś mi nie wierzy, że była Baba Jaga niegdyś zwierzęciem, to proszę zwrócić uwagę na jej domostwo. Według profesora Władymira Proppa (zajmował się folklorem i literaturą rosyjską) aluzją na zwierzęcą przeszłość Baby Jagi jest jej chatka, a dokładniej - kurze łapki (według mnie genialne odkrycie i do końca życia będę wielbić tego pana za nie).

Wróćmy do chrystianizacji. Z powodu tępienia wszelkich pogańskich wierzeń, niektóre bóstwa, trafiły do bajek i legend i tak żyją po dziś dzień, tak samo jak i niektóre obrzędy pogańskie. Baba Jaga nie była wyjątkiem. Co ciekawe, jak już wspominałam, w Polsce jest to bohater negatywny. W Rosji ma natomiast dwoistą naturę (czy ja już o tym na forum nie pisałam?). Gdyby zabrać Babę Jagę z bajek, powiałoby ogromną pustką. Owszem, mieszka ona w głębi lasu, na jej płocie wiszą ludzkie czaszki, jej wygląd raczej nie wzbudza ochoty na amory, a pewność siebie i umiejętność czarów przeraża. Jednak to ona zawsze nakarmi, umyje i pozwoli się wyspać strudzonemu księciuniowi, który (jak zwykle) szuka zagubionej ukochanej (no bo musi zgubić, nie ma rady, no. I nic się do dziś nie zmieniło, nic Jezyk Tylko, że teraz to skarpetki gubi Jezyk). To Baba Jaga zawsze go wysłucha i da mu radę, czasami nawet magiczny kłębek, który go doprowadzi do celu, lub magiczne sanki, które go tam dowiozą. Ciekawe jest także to, że Baba Jaga zawsze postępuje jak wzorowa żona, która najpierw faceta nakarmi i da się wyspać, a potem dopiero wypytuje. Młode dziewczynki powinny się od niej uczyć Mruga

Baba Jaga posiada ogromną wiedzę o całym otaczającym ją świecie magicznym. Wie dosłownie wszystko, jednak nierzadko należy ją udobruchać w jakiś sposób, by ową wiedzą zechciała się podzielić. Dlatego też niektórzy bohaterzy mieszkają u niej przez dłuższy okres czasy, by wykonywać jakieś prace, następnie zawsze dostają to, o co prosili. Baja Jaga nie oszukuje.

W bajkach rosyjskich jest symbolem przejścia na Tamtą Stronę, stoi na pograniczu światów żywego i martwego, o czym świadczy to, że ma jedną nogę z kości (dosłownie). Niegdyś, jak mnie pamięć nie myli, to aż do IX wieku, nasi słowiańscy przodkowie kładli prochy swych zmarłych do czegoś w rodzaju konstrukcji wieńcowej, która stała na palach. Brzmi znajomo? Tak, chatka Baby Jagi wygląda prawie identycznie. Zwykle jest odwrócona przodem do lasu, czyli do światu zmarłych, a o powrócenie się do świata żywych, czyli do siebie, zawsze prosi ją bohater, ten co swoją pannę zgubił.
Baba Jaga jest pewnego rodzaju zmarłym, leżącym w swym domku. W bajkach rosyjskich najczęściej ona nie widzi, przychodzącego do niej, człowieka, a wyczuwa go po zapachu (zmarli nie widzą żywych, żywi nie widzą zmarłych...).

Tyle na dziś Mruga


A jeszcze obrazek rosyjskiej Baby Jagi:



Ostatnio zmieniony przez Arianna dnia Pon 9:03, 01 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Megi
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podkarpacie
Płeć: Lady


PostWysłany: Pon 18:05, 01 Gru 2008    Temat postu:

Aria, a ja tylko czekałam aż zabierzesz głos w tej sprawie... i specjalnie pisałam ostatnio krótszego posta, bo nie chciałam żadnych głupot napisać Mruga. Ale i tak mnie zaskoczyłaś, bo o tym, że Baba Jaga w Rosji uchodzi zazwyczaj za postać pozytywną słyszałam, to o jej "zwierzęcym" pochodzeniu nie. Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Pon 22:03, 01 Gru 2008    Temat postu:

Ogólnie wszelkie bóstwa były albo zjawiskami przyrody (deszcze itp) albo właśnie zwierzętami, bo nasi przodkowie nadawali boskie cechy wszystkiemu, czego pojąć nie potrafili, czyli wszelkim zjawiskom przyrody.
A że stare dobre bajki aż kipią od pogaństwa, to nie ma się co dziwić. Myślę że 99% bajkowych bohaterów ma prototyp w pogaństwie.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Opiekun
Administrator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Sir


PostWysłany: Śro 12:36, 03 Gru 2008    Temat postu:

Milczałem, czekając na post Arianny, za który naprawdę dziękuje. Wiedziałem, że kiedyś doczekam się zakończenia wykładu z wakacji i tak też się stało Mruga

Dużo czasu myślałem nad tym co napisała Arianna i kryteriami/autrybutami jakie owej Babie Jadze się przypisuje. Przypomniała mi się pewne dość ciekawa informacja odnośnie kogoś kto spełnia wszelkie wymienione wcześniej warunki bycia Babą Jagą jak i, ze względu na swoje znaczenie i funkcje zbliżona jest do tej dobrej starowińki z folkloru słowiańskiego.

(Pytanie tylko, czy odnośni się to tylko do folkloru rosyjskiego czy przekłada się na cały słowiański? )

La Befana - to włoski odpowiednik Baby Jagi i... Mikołaja! W folklorze włoskim jest ona rodzajem wróżki lub złośliwej wiedźmy, która jest dość złośliwa, chodzi w samych starych, obdartych ubraniach, głowę owija chustą lub szmatą, lata na miotle, jest pomarszczona, stara i ma krzywy nos.

Różnica między La Befaną a Babą Jagą ogranicza się do funkcji jaką spełnia. Otóż zastępuje ona we Włoszech urząd Mikołaja, odwiedzając dzieci pomiędzy 5 a 6 stycznia (święto Trzech Króli) zostawia prezenty w skarpecie i wychodzi ona z domu tą samą, klasyczną drogą co amerykański Santa Claus czyli przez komin.
Jednak. Aby dostać od niej prezent trzeba zostawić dla Befany kieliszek wina lub pomarańcz oraz, standradowo - trzeba być grzecznym. Jeśli jednak jakaś pociecha nie była przykładem dobrego wychowania przez cały rok to w skarpecie znajdzie czosnek, cebulę, popiół, węgiel albo czarny kamień.

A teraz najciekawsze wg mnie:

Wg podań i legend, Befana dowiedziała się od Trzech Mędrców o narodzinach Jezusa i bardzo chciała go powitać. Zgubiła się jednak i nie przybyła na czas (A Trzej Mędrcy, Złośnicy to już nie mogli jej powiedzieć dokąd ma lecieć? Jezyk ). Stąd też tradycja, która mówi, że Befana lata na miotle po całym świecie(chociaż ogranicza się tylko do Włoch) i w każdym domu zostawia prezent, gdyby przypadkiem był tam mały Jezusek.

Oto kilka jej wizerunków:




Z tego co dowiedziałem się od wychowcy, słowo "Befana" wywodzi się od słowa epifania co znaczy "objawienie". Na ile to prawda, nie wiem Mruga


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Opiekun dnia Śro 12:39, 03 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Megi
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podkarpacie
Płeć: Lady


PostWysłany: Śro 18:11, 03 Gru 2008    Temat postu:

Wow.... Hybie... skąd Ty takie fajne ciekawostki masz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Magowie & Czarodzieje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group.
Theme Designed By ArthurStyle
Regulamin