Cytadela Elfów
Forum fanów fantasy, pisarstwa, storytelling i internetowych gier fabularnych
Obecny czas to Pią 16:07, 10 Maj 2024

Klucze
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 13, 14, 15  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Archiwum / RPGi Skończąne Bądź Porzucone
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
meadhros umarath
Władca Słów



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Sir


PostWysłany: Pią 8:54, 31 Sie 2007    Temat postu:

- Nam tez jest miło z tego spotkania - odpowiedział nie kryjąc ironi Anioł. - Ale jak byś była taka uprzejma i dała nam najpierw klucz...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Khadim Dębowa Tarcza
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 9:33, 31 Sie 2007    Temat postu:

- Więc wszyscy tu mają klucze.- Powiedział Sasuke- Niecierpie przeznaczenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
meadhros umarath
Władca Słów



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Sir


PostWysłany: Pią 9:37, 31 Sie 2007    Temat postu:

- Wszyscy? Nie... Ja na przykład nie mam żadnego klucza... - mówiąc to uśmiechnął się do Nawii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Pią 17:10, 31 Sie 2007    Temat postu:

- Nom, nie masz. Jest w bezpiecznym miejscu. - wyszczerzyła złośliwie zęby w uśmiechu, po czym spojrzała na Arlettę. - Te, mała, jak mnie wkurzysz to będziesz miała okazję się dowiedzieć, czemu wyznaczono za mnie nagrodę. - Przejechała palcem po szyi, dając do zrozumienia, że pyskowanie dziewczyny ją nie bawi.
- Mieliśmy kulturalnie porozmawiać, więc mów czemu podsłuchiwałaś pod miomi drzwiami, albo dawaj kluczyk i się pożegnamy. - Skrzyżowała ręce na piersi.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Abigail
Gość







PostWysłany: Nie 17:09, 02 Wrz 2007    Temat postu:

Elfka stała niedbale oparta o ścianę, naprzeciwko siedzących na łóżku i bawiła się trzema luźnymi branzoletami na ręce. Wytrącony jej sztylet już dawno był na swoim miejscu, pod rękawem. W końcu nie wytrzymała i parsknęła, nie czekajac, aż głos weźmie wezwana do tego przed chwilą panienka.
- Kluczyk? O czym wy wszyscy mówicie? - podniosła wzrok i powiodła spojrzeniem po wszystkich zebranych kontynując, a oliwkowe spojrzenie po kolei zagladało każdemu głeboko w oczy. - Zebrali się w środku nocy, w pokoju za który zapłaciłam. Ta - wbiła wzrok w Nawię. - Znana płatna zabójczyni. Profesjonalistaka - wydęła usta. - Najładniejsza buźka jaką widziałam od tygodnia, to rozumiem. Błąd tutejszego karczmarza, że dostała ten pokój. Ryży. - obdarzyła rudego powłóczystym spojrzeniem. - sterczący pod drzwiami jaszczurki i nazwyany przez ową skrzydlatym, choć nie widzę u niego żadnych obłych skrzydełek. I co? - przeniosła spojrzenie na pozostałaż dwójkę. - Nerwowy chłopak, bez namysłu rozdajacy uderzenia i noszący przy sobie stalową linkę i panienka, raczej nie gość karczmy, bezwstydnie podsłuchujaca i wierząca w przeznaczenie, jak można wywnioskować z jej małouprzejnych wypowiedzi. Wiec przychodzą do jedego pokoju i po wymianie uprzejości rozpoczynaja rozmowę o kluczach. Nie wiem czemu, ale zainteresowaliście mnie. - mówiąc zgarnęła jedna ręką proste włosy i odrzuciła na plecy. W cieniu wygladały jak najczarniejszy heban. - Mam tutaj - poklepał stojacą obok komodę. - Całą szufladę kluczy i wytrychów. Ale wygląda na to, że wy mówicie tylko o jednym kluczu. Trudno by mi było wybrać któryś. I ciekwaiło by mnie co by miał otwierać ten klucz, hm?
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Lilia
Promyk



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 7:19, 03 Wrz 2007    Temat postu:

- Wiem tyle, co i ty- odparła Arletta i zwróciła się do pozostałych.- Nie podsłuchiwałam, miałam właśnie wejsść, ale usłyszałam podniesione głosy. Wyglądało na kłótnię, nie miałam ochoty trafić w jej sam środek, więc pomyślałam, żeby przeczekać...No, ale nie zdążyłam...- wymownie spojrzała na krzesło, do którego przed chwilą była przywiązana.- A chwilę przedtem jakiś gość wcisnął mi do ręki to- wyciagnęła klucz z kieszeni, trzymajac go poza zasiegiem rak innych. Sama również widziała go po raz pierwszy. Był spory, ze skomplikowanymi ząbkami, a na główce miał malutki symbol otwartej księgi.
- Niewiele wiem o kluczach- ciągnęła dalej.- Może mnie oświecicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
meadhros umarath
Władca Słów



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Sir


PostWysłany: Pon 7:51, 03 Wrz 2007    Temat postu:

Anioł wziął do ręki świece ze stolika i podsunął ją pod twarz nieznajomej : - Czuj się oświecona....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Abigail
Gość







PostWysłany: Pon 9:34, 03 Wrz 2007    Temat postu:

Uśmiechnęła się pod nosem i oderwała od ściany.
- Skoro wy też nic nie wiecie, to nic mnie tu już nie trzyma. Niestety jestem zmuszona zostać tu do rana, bo nie mam gdzie pójść na resztę dzisiejszej nocy. - podeszła do drzwi i położył rękę na klamce. - Zaschło mi w gardele od patrzenia się na was, więc idę sie czegoś napić. Czy, wobec waszej niezrozumiałej niechęci zejscia na dół, ktoś chciałby, żebym mu coś przyniosła?
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Khadim Dębowa Tarcza
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 9:40, 03 Wrz 2007    Temat postu:

- Ja poprosze mleko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Abigail
Gość







PostWysłany: Pon 9:50, 03 Wrz 2007    Temat postu:

- Acha, kozie, owcze? Ktoś jeszcze może?
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Khadim Dębowa Tarcza
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 10:11, 03 Wrz 2007    Temat postu:

- Najlepiej krowie.- Powiedział Sasuke.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Abigail
Gość







PostWysłany: Pon 15:59, 03 Wrz 2007    Temat postu:

- Krowie? - prychnęła. - Okropność, tłuste jak zjełczały tłuszcz z patelni, ale jak sobie chcesz. Ktoś ma jeszcze jakieś życzenia? - powiodła pytajacym wzrokiem po pozostałych, nadle zatrzymała się i znowu obrzuciła chłopaka dziwnym spojrzeniem. - A ty powiedz jeszcze jak się nazywasz, chcę wiedzieć dla kogo będę dźwigała po schodach to paskudstwo.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Pon 17:08, 03 Wrz 2007    Temat postu:

- Ja podziękuję - odparła Nawia lekko zamyślona. Zmrużyła oczy i spojrzała w okno. Nikt tu nic o kluczach konkretnego nie wie... Jednak prawie wszyscy je mają. Przypadek?
Elfka prychnęła i mruknęła pod nosem:
- Nie wierze w przypadki.
Westchnęła. Teraz wolałaby pozostać sama. Chciała wszystko przemyśleć. Kuferek planowała otworzyć sama, a ci wszyscy osobnicy mieli już nie żyć, a ich klucze grzecznie leżeć w torbie elfki. Skrzywiła się lekko. Plan jak zwykle nie wypalił... Jak zwykle... Nienawidze jak mi coś nie wychodzi. Wprost nie znoszę.
Nagle podniosła oczy na Anioła. Hm, czy on, jako niby-mój-anioł, nie ma zdolności słyszenia moich myśli? - zamyśliła się, przechylając lekko głowę w bok.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Khadim Dębowa Tarcza
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 18:20, 03 Wrz 2007    Temat postu:

- Uchiha Sasuke z prawie wymarłego klanu Uchiha. Jeśli brzydzi cie noszenie mleka to może być jakiś sok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Lilia
Promyk



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 7:40, 04 Wrz 2007    Temat postu:

- Ja nie chcę, ale dziękuję, że spytałaś- rzeka Arletta, uchylajac się przed płomieniem świecy.- Przestań mi świecic poł oczach, dobrze?- ofuknęła mężczyznę, który trzymał świecę przy jej twarzy. Nie bardzo wiedziała, co ma o nim mysleć. Wydawał się jakiś inny, nie wiedziała, na czym ma ta innosć polegać, nie umiała tego wytłumaczyć, ale jej wyczulona intuicja magiczna wręcz wołała, że to nie jest zwykły człowiek.
- A więc- odetchnęła i powiodła wzrokiem po obecnych.- Czy ktoś wie coś konkretnego o tych kluczach?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Archiwum / RPGi Skończąne Bądź Porzucone Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 13, 14, 15  Następny
Strona 14 z 15

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group.
Theme Designed By ArthurStyle
Regulamin