Cytadela Elfów
Forum fanów fantasy, pisarstwa, storytelling i internetowych gier fabularnych
Obecny czas to Pon 13:59, 20 Maj 2024

Cud Miód
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Archiwum / RPGi Skończąne Bądź Porzucone
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Abigail
Gość







PostWysłany: Czw 23:10, 15 Sty 2009    Temat postu:

- Tak czy owak macie mi obudzić tą ślicznotkę i stawić się z nią punktualnie za 25 minut w pokazowym. Odpowiadacie za nią głową - w momencie kiedy Aisaka podeszła do Alessandra ten mrugnął do dziewczyn jednym okiem i z olśniewającym uśmiechem dał się odciągnąć Aisace. Wysłuchał jej z mrożącą krew w żyłach powagą po czym uśmiechnął się wyrozumiale.
- Kotku, możesz zorganizować ten projekt na moje urodziny, bo jest bardzo kuszący, ale o ile po tylu latach nie zauważyłaś, urodziny mojego ojca są chwytem reklamowym mającym zapewnić nam mecenasów do naszej skromnej działalności. Jeśli sądzisz, że w dzisiejszych czasach można się utrzymać ze zwykłego latania po linach jak kot z pęcherzem, to zapraszam do mnie na uświadamiające korepetycje. Potrzebujemy opiekunów naszego cyrku, a takie imprezy jak ta nam ich zapewniają. Dzisiaj zaproszona jest śmietanka tutejszego miasteczka, ludzie z kasą i pozycją, którzy chcą zobaczyć wspaniałe widowisko.
Nagle przed rozmawiającymi wyrósł wysoki i szczupły mężczyzna. Popatrzył na oboje z powagą zamyślonym spojrzeniem i taktownie zapytał.
- Przepraszam, że przerywam Aleks, ale czy mogę prosić cię na chwilę? To dosyć ważne.
- Już idę Paolo - mężczyzna o poważnym wyrazie twarzy odszedł kawałek dalej, a Alessandro ponownie zwrócił się do Aisaki obejmują ją przy tym poufale ramieniem. - Także widzisz, Aisako. Biznes jest biznes i choćbym bardzo chciał muszę się podporządkować prawom tłumu. Pomyślimy kiedyś nad twoim rozwiązaniem, a teraz muszę cię z przykrością opuścić.
Skinął Aisace przyjacielsko głową po czym poszedł za Paolem.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Czw 23:24, 15 Sty 2009    Temat postu:

Dziewczyna westchnęła.
- Biznes, biznes, biznes... - mruknęła do siebie. - Utopić się w pieniądzach i się nimi udławić... Wolę się utopić w lampionach...
Po tych słowach skierowała się do namiotu, gdzie przed tym bawiła sie świetlikami.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
meadhros umarath
Władca Słów



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Sir


PostWysłany: Pią 12:14, 16 Sty 2009    Temat postu:


Zdumiony wyraz nieogarniony
,przed nami cmentarz (to las spalony)
Tysiące zmarłych, przez pożar strawionych
sowy, puchacze, kruki i wrony…
– zanucił cicho, idąc w niewielkiej odległości za Aisaką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Lakhibakshi
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przestrzeni międzygwiezdnej
Płeć: Lady


PostWysłany: Pią 15:56, 16 Sty 2009    Temat postu:

-Tak czy owak macie mi obudzić tą ślicznotkę i stawić się z nią punktualnie za 25 minut w pokazowym. Odpowiadacie za nią głową- powiedział Alessandro i odszedł z Aisaką. Jeanne przewróciła wymownie oczami i westchnęła. To wszystko działo się zbyt szybko, jak na jej gust. Spojrzała z zamyśleniem na nieprzytomną Kalinę, przenosząc chwilę później wzrok na Shanarrę.
-Masz jakiś pomysł, jak ją obudzić? Bo szczerze mówiąc, ze mnie byłby kiepski medyk...- uśmiechnęła się do dziewczyny słabo. Ponownie spojrzała na Kalinę.
I jeszcze te ptaki! pomyślała ze zrezygnowaniem.
-W każdym razie nie zamierzam tracić pracy z powodu tej dziewczyny. W ostateczności rzeczywiście wylejemy na nią tę wodę- stwierdziła, trącając nogą przyniesione wcześniej wiadro.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Ivieth
Cień



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Lady


PostWysłany: Pią 16:41, 16 Sty 2009    Temat postu:

-Nie w ostateczności, ale zaraz.-zarządziła z podłym uśmieszkiem. Co jak co, ale takie sytuacje uwielbiała, a tu wręcz ktoś każe jej wylewać na ludzi wiadra! -Lepiej martwmy się o jedzenie, bo wszyscy są nieźle wkurzeni.
Dźwignęła wiadro. -No to wio!
Chlusnęła wodą na nieprzytomną Kalinę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Pią 18:40, 16 Sty 2009    Temat postu:

Aisaka zatrzymała się i odwróciła gwałtownie do chłopaka, że ten omal na nią nie wpadł.
- Poeta? - spytała z uśmiechem.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Saphira
Niewolnik Duszy



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wędrująca,jak wiatr
Płeć: Lady


PostWysłany: Pią 21:44, 16 Sty 2009    Temat postu:

Kalina gwałtownie otworzyła oczy. Poczuła, że leży na czymś miękkim,a w dodatku jest cała mokra. Rozejrzała się dokoła, jakby obudzona z koszmarnego snu.
- To już po wybuchu?Gdzie jest Samir?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
meadhros umarath
Władca Słów



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Sir


PostWysłany: Sob 14:11, 17 Sty 2009    Temat postu:

Grisza zatrzymał się i podniósł posmutniały wzrok na dziewczynę.
- Raczej młody chłopiec, który przez chwilę uwierzył, że jest dobrym człowiekiem i, że ma talent. – odparł, po czym podszedł do Aisaki tak, że jego ramię prawie dotykało jej ramienia, jednak twarz Griszy zwrócona była w odwrotnym kierunku niż twarz dziewczyny. Nie chciał, aby widziała teraz jego oczy. Oczy wypełnione zapomnianymi dotąd wspomnieniami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Sob 14:45, 17 Sty 2009    Temat postu:

- Hej, co to za smutny wzrok?
Dziewczyna sięgnęła do twarzy chłopaka, lekko trącając płatek jego ucha i wyjmując zeń złotą monetę.
- Masz talent do robienia pieniędzy - uśmiechnęła się, dając monetę swojemu rozmówcy. - A talent do wierszy masz, jeżeli to, co przed chwilą powiedziałeś, było twojego autorstwa.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Lakhibakshi
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przestrzeni międzygwiezdnej
Płeć: Lady


PostWysłany: Sob 16:10, 17 Sty 2009    Temat postu:

Jeanne nie zdążyła zatrzymać Shanarry, gdy ta sięgnęła po wiadro i wylała całą jego zawartość na Kalinę. O dziwo zabieg ów podziałał. Dziewczyna ocknęła się, pytając o Samira.
-Żadnego wybuchu nie było... To tylko pożar, a ty wlazłaś prosto w dym- powiedziała zdezorientowanej Kalinie. Rozejrzała się wokoło, krzyżując ręce za głową. -W dodatku mamy się zastanowić nad możliwymi rozwiązaniami 'żywieniowego kryzysu'...- linoskoczka wsłuchała się w brzmienie tych słów. Po chwili uśmiechnęła się pogodnie. -W najgorszym wypadku wszyscy będziemy jeść samirowe kremówki. Są niezłe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Saphira
Niewolnik Duszy



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wędrująca,jak wiatr
Płeć: Lady


PostWysłany: Sob 16:26, 17 Sty 2009    Temat postu:

-Jak to nie było wybuchu?To znaczy, że Samir żyje?-Kalina odetchnęła z ulgą i szybko wstała, nie zważając na zawroty głowy i ciemne plamy przed oczyma.Radośnie, choć z lekkim niepokojem pobiegła w kierunku głównego namiotu myśląc po drodze, czy w ostateczności nie poświęcić jednego ze swoich podopiecznych, tych, jak mawiał Samir"potworów"

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Saphira dnia Sob 16:27, 17 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
meadhros umarath
Władca Słów



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Sir


PostWysłany: Nie 13:36, 18 Sty 2009    Temat postu:

- Świat zniszczył w tym chłopcu wszystko, co ten posiadał. Wiarę w swój talent i własne dobro. - chłopak westchnął w zamyśleniu.
- Mamy dwadzieścia minut - odparł niespodziewanie zręcznie obracając w palcach monetę - kończymy rozplątywać lampiony, czy idziemy na herbatę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Nie 15:42, 18 Sty 2009    Temat postu:

- To taka gra jest, wiesz... Świat niszy, a my odbudowujemy... - Twarz dziewczyny spoważniała na moment, lecz już po chwili znów rozjaśnił ją promienny uśmiech. - Aż dwadzieścia minut? Jasne! Lampiony i herbata!
Powrót do góry

Autor Wiadomość
meadhros umarath
Władca Słów



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Sir


PostWysłany: Nie 16:12, 18 Sty 2009    Temat postu:

Grisza uśmiechnął się, po czym ruszył w miejsce, gdzie rozplątywali lampiony przed wybuchem pożaru w kuchni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Abigail
Gość







PostWysłany: Nie 17:12, 18 Sty 2009    Temat postu:

- Że też wam się jeszcze chce bawić tymi lampionami! - za plecami Griszy i Aisaki rozległ sie rozbawiony głos Samira po czym jego właściciel ustawił się w polu widzenia obojga.
- Serdecznie gratuluję wytrwałości. Zaproponował bym wam herbatkę, ale nie mamy gdzie by jej ugotować, więc musicie pracować o suchej gębie - uśmiechnął się promiennie. - A może chcielibyście, żebym pomógł? Podobno robaczki które wkłada się do tych lamionów potrafią nieźle ugryźć


Ostatnio zmieniony przez Abigail dnia Nie 17:13, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry

Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Archiwum / RPGi Skończąne Bądź Porzucone Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group.
Theme Designed By ArthurStyle
Regulamin