Cytadela Elfów

Arianna · Gość

- A kiedy to nastąpi, nie wiesz może? -

Cain

Przecząco pokręcił głową wtulając się w ciepłe ciało elfki. Wstyd mu było, że przypomina niezdarną jaszczurkę.

Arianna · Gość

- Moja magia nie poradzi sobie? - spytała ostrożnie.

Cain

Przytaknął ziewając z szeroko otwartą paszczą.

Arianna · Gość

- Czuję się jak bezużyteczny mag - mruknęła.

Cain

Zachichotał uśmiechając się szeroko i pokazując tym sposobem kły.

Khadim Dębowa Tarcza

- Przydałabysię Sakura ona umie leczyć.- Powiedział cicho Sasuke.- Musimy sie zbierać bo coś może nas złapać.

Arianna · Gość

-Masz racę, chodźmy stąd - rzekła, patrząc na Sasuke. Zaczęli schodzić w dół po chodach, znajdujących się pod fontanną.

Khadim Dębowa Tarcza

Sasuke szedł pierwszy.
- Ciekawe gdzie nas to doprowadzi- Powiedział Sasuke był cały czas czujny.- Tu mogą byc pułapki.

Abigail · Gość

- To nie była moja mama. - oświadczyła nagle głośno i wyraźnie Nadainha. - To bardzo dziwne. Nigdy nie wiem kiedy ją spotkam, zawsze wygląda innaczej, ale łatwo ją rozpoznać. A teraz... Ario, kto to był? - spojrzała uważnym wzrokiem na elfkę. - Moja matka nigdy nie zawołała mnie sama pierwsza.

Arianna · Gość

- To były najskrytsze wnętrza naszych bliskich, moja mała - rzekła cicho Arianna, biorąc dziewczynkę za rączkę - Armand nigdy by mi ni powiedział, że... - zamilkła na moment - ...że coś do mnie czuje. Mimo to wiem, ze to był on.

Abigail · Gość

Nadainha popatrzyła z przekąsem w oczy Arii.
- Najskrytrze? No nie wiem. Moja mama na pewno nie jest taka we wnętrzu. Wychudzona i wogóle. Widać, że nigdy jej nie wiedziałaś. A szkoda. Chociaż to ciekawe. Nazwała mnie tak jak się nazywam, pełnym imieniem. Tylko ona je zna i umie wymawiać, bo wie co oznacza i czym grozi. - dziewczynka zamyśliła się na chwilę. - To niemożliwe. - westchnęła. - A kim jest Armand? - zadarła główkę, żeby jeszcze raz spojrzeć na twarz elfki.

Arianna · Gość

- Armand... - elfka zagryzła wargę i spojrzała kątem oka na smoka, którego trzymała na swych ramionach. Westchnęła, stwierdzając, iż szczerość jest chyba najlepszą odpowiedzią - Armand jest moim najskrytrzym marzeniem, które nigdy się nie spełni - spojrzała ze smutkiem w oczy dziewcznynki, po czym uśmiechneła się i pogłaskała dziecko po policzku - wiesz, w życiu piękne są tylko chwile, ale dla takich chwil można żyć.

Khadim Dębowa Tarcza

- Te schody nigdy się nie skończą.- Powiedział Sasuke idąc dalej.

Arianna · Gość

Jak na rozkaz Sasuke schody skończyły się i zza zakrętu spiralnego zejścia w dół wynurzył się długi korytarz. Na ścianach jaśniały pochodnie, a podłoga przypominała szachownice.