Cytadela Elfów
Forum fanów fantasy, pisarstwa, storytelling i internetowych gier fabularnych
Obecny czas to Pon 13:59, 20 Maj 2024

Kryształ Czystych Serc
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 69, 70, 71, 72, 73  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Archiwum / RPGi Skończąne Bądź Porzucone
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Cain
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Lady


PostWysłany: Pon 19:07, 24 Wrz 2007    Temat postu:

- NIE!!! TO JA KŁAMIĘ!!! NIE ONI!!!- starał się szarpnąć, ruszyć, wyrwać z niemocy.
- Weźcie mnie, a im dajcie przejść!!! Arianna musi przejść, musi żyć!!!- zagryzł wargi. Poczuł jak ostatnia granica jest przekraczana, on Cain poświęca się i to z całego serca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Pon 19:10, 24 Wrz 2007    Temat postu:

Zapadła cisza. Małe elfy patrzyły uważnie na drowa, zamarłszy w bezruchu wokół. Po dłuższej chwili jeden z elfów się odezwał:
- A może to jednak oni?
- A może dobrze się maskują - zabrzmiała odpowiedź kilku głosów.
- Kim jest Arianna? - spytał jasnozielony elf, podlatując do Caina.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Cain
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Lady


PostWysłany: Pon 19:17, 24 Wrz 2007    Temat postu:

- Jedna z dwóch osób za którą oddam życie bez mrugnięcia okiem.- odpowiedział szczerze.
- Nie maskuję się.- nie miał w zwyczaju tego robić, ale spuścił wzrok czując jak oczy go pieką od powstrzymywania łez.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Pon 19:19, 24 Wrz 2007    Temat postu:

- Zakochany morderca...
- Niesamowite...
- A jeżeli to podstęp?
- Było tu już wielu...
- Czy Arianna jest tu? - spytał jasnozielony elf.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
meadhros umarath
Władca Słów



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Sir


PostWysłany: Pon 19:20, 24 Wrz 2007    Temat postu:

-Śmierć? - Meadhros zaśmiał się w duchu - śmiał się do rozpuku...Tak dawno się nie śmiał...Nie śmiał się... - Śmierć!? Czym jest dla mnie Śmierć?! Jedynie przeszłością!! Wspomnieniem! Wspomnieniem jak moje cąłe życie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Cain
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Lady


PostWysłany: Pon 19:20, 24 Wrz 2007    Temat postu:

- Tak.- odpowiedział bez namysłu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Pon 19:23, 24 Wrz 2007    Temat postu:

Część małych istotek podfrunęła do Senir.
- To ona? - zapiszczały, wpatrując się niecierpliwie w drowa.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Cain
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Lady


PostWysłany: Pon 19:24, 24 Wrz 2007    Temat postu:

Zaprzeczył głową.
- Nie, to nie ona.- przełknął ślinę czując jak robi mu się zimno z przejęcia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Khadim Dębowa Tarcza
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 19:26, 24 Wrz 2007    Temat postu:

Sasuke stał i patrzył sie na to wszystko z całych sił próbował wydostac się z więzów, lecz nic nie mógł.
- Głupie małe stworzonka, nic nie wiedzą a gadaja.- Pomyślał Sasuke.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Pon 19:26, 24 Wrz 2007    Temat postu:

- Nie ona? - jeden z elfów spojrzał podejżliwie na drowa.
- Więc to tamta - kilka elfów podfrunęło do Arianny.
- Ależ to złodziejka...
- Ma na sobie płaszcz, który my utkaliśmy...
- Ale nie utkaliśmy go dla niej...
- Ukradła go...
- Morderca, złodziejka...
- Fałszywa drużyna...
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Cain
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Lady


PostWysłany: Pon 19:30, 24 Wrz 2007    Temat postu:

- Nie jest złodziejką, dostała to od jakiegoś kapłana Armandii.- szarpnął się ponownie.
- Powiecie jeszcze raz, że jest złodziejką, a zatłukę.- warknął, a jego oczy zaczęły stawać się czerwone. Chciał ją bronić za cenę własnego życia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Pon 19:33, 24 Wrz 2007    Temat postu:

- Od Armanda? - elfy zamilkły.
- A to ciekawe...
- Tak, pamiętacie?
- Kapłan mówił, że Ta co ma przyjść...
- Bedzie miała coś jego i naszego...
- Płaszcz?
- A co ona na to?


Elfka poczuła jak chłodny uścisk znika z jej gardła. Wokół niej kłębiły się małe elfy, oczekując jej odpowiedzi, jednak Arianna wpatrywała się w drowa oczami pełnymi łez.
- Cain - szepnęła cicho.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Cain
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Lady


PostWysłany: Pon 19:35, 24 Wrz 2007    Temat postu:

Oddychał z powodu starań na jakikolwiek ruch.
- Puśćcie ich.- warknął ponownie starając się wyrwać.
- Ona za dużo wycierpiała.-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Khadim Dębowa Tarcza
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 19:37, 24 Wrz 2007    Temat postu:

Sasuke dalej walczył z całych sił z mocą małych stworzeń.
- Gdy tylko mnie wypuszczą wszystkie pozabijam.- Myślała ta druga, mroczna strona Sasuke.- Wszystkie i wszystkich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Pon 19:41, 24 Wrz 2007    Temat postu:

- To oni - roześmiały się nagle elfy.
- Tylko w prawdziwej drużynie Kryształu...
- ...nawet morderca oczyszcza swe serce...
- Idźcie...
- Kończy się nasze zadanie...
- Zaczyna się wasze...
- I nastanie kres cierpienia...


Po tych słowach wszystkie małe elfiki zawirowały wokół unieruchomionych i nagle zniknęły, jakby rozpływając się w powietrzu.
Elfka czuła doskonale, jak za jej plecami znika niewidzialna ściana, ochraniajaca Armandskie Góry. Jednak nie zwróciła na to uwagi, wciąż wpatrując się w drowa. Zaklęcie paraliżujące działało jeszcze kilka chwil, po czym ustąpiło. Arianna poczuła jak ogrom siły, który ją trzymał znika, i nie utrzymawszy równowagi upadła na ziemię.
Powrót do góry

Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Archiwum / RPGi Skończąne Bądź Porzucone Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 69, 70, 71, 72, 73  Następny
Strona 70 z 73

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group.
Theme Designed By ArthurStyle
Regulamin